Filip: Zawsze miałem parszywe wspomnienia z wątróbką, ale były to wspomnienia z przedszkola w czasach głębokiego PRL'u. Wtedy można było śmiało używać wątróbki jako zamiennik gumy do żucia. Ten przepis zmienił zupełnie moje podejście do tego organu i zrobił ze mnie wątróbkożercę!

Składniki (2 porcje):

• wątróbka drobiowa: 350 - 400 g
• rodzynki: 100 g
• jabłko: 1 szt. (np. ligol)
• czerwona cebula: 1 szt.
• mleko: 200 ml
• białe wino: 150 ml
• mąką tortowa: 1/2 szklanki
• oliwa: 4 łyżki
• sproszkowany cynamon: 2 łyżeczki
• sól: do smaku
• pieprz: do smaku

Wykonanie 
Umytą wątróbkę kroimy na kawałki ok. 4 cm, zalewamy mlekiem i odstawiamy na ok. 20 minut. Rodzynki przerzucamy do miseczki i zalewamy je białym winem. Po upływie 20 minut odlewamy mleko od wątróbki i opruszamy kawałki w mące. Tak przygotowane kawałki wrzucamy na rozgrzaną oliwę i podsmażamy całość. Kiedy wątróbką będzie już gotowa ściągamy ją z patelni i przykrywamy, żeby mięso tak szybko nie stygło. Następnie siekamy cebulę w piórka i wrzucamy na patelnię z tłuszczem po wątróbce. Smażymy aż do zeszklenia. Kiedy cebula się już zeszkli dolewamy do niej wino odsączone z rodzynek. Całość podsmażamy na winie jeszcze ok. 2 - 3 minut a następnie dorzucamy rodzynki. Obieramy ze skórki jabłko, kroimy na ćwiartki, wycinamy gniazdo nasienne i kroimy w drobną kostkę (ok. 1,5 cm). Świeżo pokrojone jabłko dorzucamy do cebuli i rodzynek. Całość przyprawiamy cynamonem i pieprzem. Wszystko podsmażamy na małym gazie aż jabłko lekko zmięknie i dorzucamy podsmażoną wątróbkę. Potrawę podgrzewamy jeszcze 2 - 3 minuty.
Po wyłożeniu dania na talerz wątróbkę dosalamy do smaku.

Smacznego!
Czas 
przygotowanie: 20 minut
smażenie: 20 minut

Baza przepisu: nieznana

Filip: Trochę burżujskie danie ze względu na cenę mięcha i papryki, ale warto od czasu do czasu zjeść tak smaczne danie.

Agata: Danie uniwersalne do kaszy, ziemniaków, bułki czy też mojej ulubionej wersji - z plackami ziemniaczanymi. Kolorowe i smaczne. Jak dla mnie z powodzeniem można dodać proporcjonalnie więcej warzyw, ale faceci mogą nie być z tej zmiany zadowoleni.

Składniki (6 porcji):

• mięso wołowe / mięso wieprzowe: 1kg
• marchewka: 1 szt.
• pietruszka: 1 szt.
• papryka żółta: 1 szt.
• papryka zielona: 1 szt.
• cebula: 1 szt.
• czosnek: 1 ząbek
• pieczarki: 200 g
• fasola konserwowa czerwona: 400g (ok. 250g netto bez zalewy)
• koncentrat pomidorowy: 2 łyżki
• mąka: 1 łyżka
• oliwa: 4 łyżki
• sól - do smaku
• pieprz - do smaku
• sos myśliwski - 2 opakowania
• papryka słodka* - do smaku
• tymianek* - do smaku
• kolendra* - do smaku
• majeranek* - do smaku
• kminek* - do smaku
  *dla leniwych można te przyprawy zastąpić przyprawą do gulaszu Kamis 

Wykonanie 
Mięso oczyszczamy z tłuszczu, kroimy w kostkę i podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu. Po chwili dorzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. W czasie, kiedy mięso z cebulą miękną, kroimy resztę warzyw (marchewka, pietruszka, papryka) w drobną kostkę i siekamy drobno czosnek. Gdy mięso już zmięknie a cebula się zeszkli dorzucamy posiekane warzywa i dusimy pod przykryciem ok. 20 minut. Następnie dodajemy koncentrat pomidorowy i dolewamy rozrobiony sos myśliwski (można go podsypać odrobiną mąki dla zagęszczenia całości). Na koniec dodajemy opłukaną pod bieżącą wodą fasolkę konserwową. Doprawiamy do smaku słodką papryką, tymiankiem, kolendrą, majerankiem i kminkiem*.

Smacznego!
Czas 
przygotowanie: 10 minut
smażenie: 30 minut

Baza przepisu: mama Filipa

Filip: Przepis cud, miód i orzeszki! Szybko się robi, mało do zmywania i fantastycznie zamula słodyczą. Człowiek czuje jak kryształki cukru przeciskają się przez żyły i aorty. Jeden pucharek powala nawet mnie. W przepisie widzę tylko dwa minusy. Pierwszy, to te wafelki. Trudno się oprzeć, żeby ich nie wyżreć z worka zaraz po wyjściu ze sklepu. Drugi to czas jaki deser musi poleżeć sobie w lodówce zanim zacznie się go skrobać ze ścianek naczynka.

Agata: Spokojnie z podanych składników można zrobić więcej (za to mniejszych) porcji. Szczególnie polecam łasuchom uwielbiającym tłuste i słodziutkie kremy w nieograniczonych ilościach.
Dodane wafelki nadają lekkości (na tyle na ile to możliwe), a nutka pomarańczy świetnie komponuje się z czekoladą, tworząc niesamowitą symfonię smaku! Mniam!
Osobiście nie polecam kilkudniowego przechowywania gotowego deseru w lodówce - wafelki mogą łatwo nasiąknąć, tracąc swoją kruchość i wdzięk...

Składniki (4 porcje):

• serek mascarpone: 350g
• gorzka czekolada: 120g
• kakao: 1/3 szklanki
• wafle czekoladowe: 90g
• cukier puder: 2/3 szklanki
• skórka z pomarańczy: 1 łyżeczka
• woda: 1/4 szklanki
• ekstrakt z wanilii (opcjonalnie) 

Wykonanie 
Kruszymy gorzką czekoladę na drobne kawałki, im drobniej pokruszymy, tym szybciej się rozpuszczą. Dodajemy do czekolady kakao i zalewamy wrzątkiem a następnie mieszamy całość do uzyskania jednolitej masy. Myjemy pomarańcz i na drobnych oczkach tarki ścieramy skórkę (ok. 1 łyżeczkę). Dorzucamy ją do czekolady i dodajemy cukier puder mieszając całość do uzyskania jednolitej masy. Opcjonalnie możemy dodać ekstrakt z wanilii. Tak powstałą masę miksujemy robotem z serkiem mascarpone. 

Do pucharków (lub kieliszków) nakładamy na przemian warstwę masy o grubości ok. 1cm i warstwę pokruszonych wafelków. Masę najłatwiej nakładać przy pomocy rękawa cukierniczego, inaczej łatwo pobrudzimy ścianki naczynia (patrz zdjęcia). Całość możemy z wierzchu udekorować pokruszonymi wafelkami, lub skórką z pomarańczy.

Smacznego!
Czas 
przygotowanie: 20 minut
czas oczekiwania: 60 minut

Baza przepisu: www.handletheheat.com

Filip: Lubię ten przepis. Całość można przygotować sobie wcześniej a jak zlezą się goście, wrzucić papryki do piekarnika i z głowy. Danie ma w sobie wszystko. Jest mięso, jest wypełniacz w postaci ryżu a papryka robi za surówkę. Stawiasz paprykę na talerzu, na wierzch listek bazylii albo pietruchy i gotowe! Jedyna na co warto zwrócić uwagę, to kupić papryki z w miarę płaskim dnem żeby się nie wywracały.

Agata: Dania zdecydowanie nie warto robić na zapas - czas odgrzewania jest taki sam jak samego pieczenia, a świeże zdecydowanie lepiej smakuje. Jak dla mnie dodanie fety nie jest tu niezbędne, osobiście zasmakowała mi wersja bez jej udziału. Papryczki nie wymagają wielkiego kunsztu kulinarnego i stanowią wspaniałą odskocznię od typowych obiadków. Świetnie wyglądają i smakują - na samą myśl dostaję ślinotoku...
Składniki (4 porcje):

• mięso mielone wieprzowo-wołowe: 250g
• ser feta: 120g
• kwaśna śmietana 18%: 150g
• ryż biały: 100g
• papryka czerwona: 4 szt. średniej wielkości
• cebula: 1 szt.
• czosnek: 4 ząbki
• oliwki zielone: 150g
• natka pietruszki: 2 łyżki
• suszone oregano: 1 łyżka
• oliwa z oliwek: 4 łyżki
• sól
• pieprz

Wykonanie 
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni (termoobieg) lub 200 stopni (góra i dół).

Farsz: Gotujemy ryż, siekamy 3 ząbki czosnku, kroimy w drobną kostkę cebulę, siekamy natkę pietruszki i dodajemy pokruszony ser feta. Całość porządnie mieszamy z mięsem mielonym i doprawiamy suszonym oregano (3/4 łyżki), pieprzem i solą. 

Papryki: Z papryki ścinamy górną część (ok. 2 cm od ogonka), odkładamy na bok a następnie wydłubujemy łyżką gniazda nasienne. Następnie wnętrze papryki opruszamy suszonym oregano, pieprzem i solą. Każdą paprykę doprawiamy od środka oregano (1/4 łyżki),świeżo zmielonym pieprzem i solą.

Tak przygotowane papryki nadziewamy farszem i przykrywamy odciętym wcześniej "kapelusikiem". Papryki układamy w naczyniu żaroodpornym, skrapiamy oliwą z oliwek, Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok. 35-40 minut.

Sos: Siekamy drobno całość oliwek i 1 ząbek czosnku. Dodajemy śmietany i doprawiamy pieprzem i odrobiną soli. Gotowy sos odstawiamy na 10-15 minut.

Smacznego!
Czas 
przygotowanie: 40 minut
pieczenie: 35-40 minut

Baza przepisu: Lidl Polska